W ostatni piątek września przedszkolaki z Grojca rozweselały bardzo smutnego nosorożca…
Nosorożec był smutny i nieszczęśliwy ponieważ bardzo chciał fruwać. Trochę pomagał mu wróbel…oraz dzieci z młodszej i starszej grupy w naszym przedszkolu. „Fruwające” zabawy ruchowe i ciekawostki o życiu tych wielkich zwierzat towarzyszyły zajęciom plastycznym. Każdy samodzielnie ( starszaki) i z niewielką pomocą wykonały nosorożca ….ze skrzydłami. Dzięki panu Ludwikowi Jerzemu Kernowi dowiedziały się również gdzie wybrała się rodzina nosorożców dorożką w niedzielę.