W Alwerni stanęła społeczna lodówka z inicjatywy radnej pani Doroty Kłosek. Przedszkolaki poznały zasady funkcjonowania takiej lodówki słuchając wiersza autorstwa naszej pani Agaty Chmury.
Dwa domy koło siebie stały
Jeden był duży drugi był mały.
W tym dużym domy rodzina mieszkała
Mama i tata i dziewczynka mała .
Wszystkiego w tym domu dużo było , i wszystko miała o czym tylko marzyła.
Mały nasz domek skromniutki taki
Mama i tata i dwa chłopaki .
W tym domu bardzo malutkim , żyje się wszystkim bardzo skromniutko.
Lecz miłość wkoło wielka panuje i ona właśnie tutaj króluje.
W bogatym , dużym , ogromnym domu również miłości nie brak nikomu.
Nadchodzi właśnie świąteczny czas …… .
W domu , tym dużym wszystko gotowe . Ozdoby , światła i łańcuchy kolorowe.
Kolacja już się tutaj szykuje , jedzenie im nie brakuje.
Podobnie w małym domku w sąsiedztwie , chociaż skromniutko, bardzo świątecznie.
Na stole kolacja stoi , jednak nie sposób pojeść do woli .
Lecz nikt tutaj na to nie narzeka , ich skromność , oszczędność wszystkich urzeka .
W bogatszym domu na świątecznym stole jest wszystko ,więc mogą pojeść do woli.
A po kolacji u jednych i drugich
Słychać kolędy . A wieczór długi .
W tym malym domku już pozjadano, ale niczego nie zmarnowano.
W bogatym domu też po kolacji , wszyscy pojedli , że aż się patrzy.
Lecz tyle wszystkiego przygotowano ,
że bardzo dużo jedzenia zostało .
Lecz mądra mama nic nie zmarnuje,
pozostałe jedzenie w pudełka pakuje.
Zaraz zaniesiemy je do społecznej lodówki ,Niech nikt nie zazna głodówki.
Bo jedzenia gdy za dużo przygotujesz,
na pewno go nie zmarnujesz.
Są ludzie których nie na wszystko stać,
a jak masz za dużo to możesz im dać